Myślę, więc jestem - toteż piszę, chociaż barbarus hic ego sum, qui non intelligor ulli.
czwartek, 8 kwietnia 2010
Dupniasty kraj...
Na takie zakupy to można ;D.
Wszystko mnie wnerwia, żeby nie powiedzieć wkuźwia. Jak człowiek już ruszy zad i chce coś zrobić, to od razu każdy musi mu pierd***** lagę pod nogi. Czy to w postaci urzędów czy innego gówna… No nic. Idę zaraz spać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz