środa, 19 stycznia 2011

Najlepsze aktorki filmów dla dorosłych - Sasha Grey

Sasha Grey jest piękna i widać to na pierwszy rzut oka, dlatego też lepiej napiszę o czymś, czego możecie nie wiedzieć. Aktorka ma 171 centymetrów wzrostu i brązowe oczy, a jej wymiary to 32B-26-31. Wszystko jest więc w jak najlepszym porządku. :) 

Sashę Grey odkryłem stosunkowo niedawno i chociaż z wiekiem znudziły mi się „ostrzejsze” filmy, to te w których występuje pani Grey czasami lubię obejrzeć. Może nie w całości, bo to byłoby nudne, ale mam kilka ulubionych fragmentów. Drogi Czytelniku! Jeżeli jakimś cudem nie wiesz, jak Sasha Grey prezentuje się przed kamerą, to musisz to jak najszybciej nadrobić! Polecam także jej profil na Myspace, na którym znajduje się całą masa zdjęć.
 
Na tym na razie kończę cykl najlepszych aktorek filmów xxx, bo po pierwsze: te dwie są moimi ulubionymi, a po drugie: nie jest to w końcu blog o pornografii, tylko o wszystkim, a co za dużo to niezdrowo. Następny tekst będzie więc o moich ulubionych... aktorach. ;) 

Jeżeli ktoś nie załapał – to powyżej to jedynie żart.

czwartek, 13 stycznia 2011

Najlepsze aktorki filmów dla dorosłych - Jenna Jameson

Autor zdjęcia: Toglenn
Mogę się założyć, że przedstawiciele obu płci przynajmniej raz w życiu widzieli film dla dorosłych, więc prawie każdy ma swoje ulubione aktorki. To jak jest z Wami - macie swoje typy? Ja mam i dzisiaj chętnie się nimi z Wami podzielę. 

Praktycznie od zawsze podobała mi się Jenna Jameson, ale nie ma co ukrywać faktu, że ta utalentowana aktorska już się nieco zestarzała. Z pewnością nie każdy, kto w młodości spędzał miło czas przy filmach z jej udziałem zdaje sobie sprawę z tego, że tak naprawdę ta piękna amerykanka nazywa się Jennifer Marie Massoli

Macie racje – też uważam, że pseudonim był dobrym posunięciem. 

Jak większość znanych osób, których gwiazda zaczyna się wypalać, Jenna zdecydowała się napisać książkę, której polski tytuł brzmi: „Jak kochać się jak gwiazda porno. Opowieść ku przestrodze”. Według jednych osób jest to publikacja udana, a inni uważają ją za wielką szmirę. Ja jeszcze nie miałem okazji jej przeczytać, ale z pewnością kiedyś to nadrobię. 

No i się za bardzo rozpisałem o pani Jameson, dlatego też o moich innych ulubienicach opowiem kiedy indziej.