Piszę jestem i wciąż żyje. Dzisiaj będzie o życiu. Tak więc - każdego dania, zbliżamy się wszyscy do przepaści. Jednak nie przejmujmy się! Po co, skoro i tak wszyscy skończymy w piekle? Nie mogę się doczekać, aby obejrzeć Parnassusa. Ponoć wyszedł całkiem, całkiem.
Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz